Miami, Waszyngton, Nowy Orlean
Trzy miasta położone daleko od siebie, w różnych stanach, bardzo się od siebie różniące, z innym klimatem. To też pierwsze duże miasta, jakie zwiedziliśmy w Stanach Zjednoczonych. Krótko napiszę co nas w nich urzekło, resztę zobaczcie na zdjęciach sami. Miami To miasto kojarzyło mi się głównie z serialem CSI: Kryminalne zagadki Miami. Wieczne słońce, błękitne niebo bez chmurki, palmy, drogie i szybkie samochody… Tak Miami pokazywano w serialu i w sumie… tak właśnie wygląda 🙂 Do tego piękne duże jachty, bo dużo tu wody. W mieście można za darmo przejechać się nadziemną kolejką, która jedzie bez kierowcy – jest całkowicie automatyczna. Oczywiście skorzystaliśmy i obiema liniami przejechaliśmy całą trasę przejeżdżając między szklanymi wieżowcami. Przespacerowaliśmy się też przez downtown i odwiedziliśmy centrum handlowe (tam parkowaliśmy i zjedliśmy obiad w niemieckiej restauracji), a potem przejechaliśmy przez ekskluzywne Miami Beach. Waszyngton To miasto przywitało nas chłodno… Przylecieliśmy pod koniec marca, a tu wiosna dopiero się…
USA noclegi cz.1
W Stanach Zjednoczonych spędzimy najwięcej czasu, bo aż 3 miesiące i będziemy też spać w wielu różnych miejscach, bo będziemy dużo jeździć i zatrzymywać się w drodze tylko na nocleg. Dlatego post o noclegach w USA podzielony będzie na części. Dziś część pierwsza. Floryda, West Palm Beach Marriott Vacation Club Resort 8 nocy To chyba najbardziej luksusowe miejsce podczas naszego wyjazdu, takie wakacje podczas tych wakacji 😉 Byliśmy tu gościnnie – na zaproszenie Tomka rodziny. Mieszkaliśmy z nimi w apartamencie z dwoma sypialniami z osobnymi łazienkami, salonem i otwartą kuchnią. Była pralka i suszarka, zmywarka do naczyń i inne sprzęty kuchenne i 3 (!) telewizory. Był też duży balkon z widokiem na ocean. Ale najważniejsze było to, co resort (bo to nie był typowy hotel) oferował swoim gościom: dwa baseny, w tym jeden z łagodnym zejściem dla dzieci, mini boisko do gry w piłkę nożną, mini pole golfowe, inne gry,…