310 dni

310 dni

Dokładnie tyle spędziliśmy poza domem, podróżując dookoła świata.

 

Teraz, kilka dni po powrocie do Polski, jeszcze przestawiamy się na nasz czas, na życie pełne…stałości (tak, dzieci pytają co jakiś czas – „gdzie dzisiaj jedziemy?”), na zupełnie inne problemy (dom…) – ale postaramy się jeszcze kilka miejsc opisać. I na pewno powstaną jeszcze posty trochę podsumowujące nasz wyjazd – co warto zabrać? co się sprawdziło w podróży? czego brać nie warto?

Tymczasem – krótki post pokazujący nasz wyjazd w liczbach.

  1. 310 dni – tyle byliśmy poza domem
  2. Z tych 310 dni, 83 godziny, czyli 3,5 dnia, spędziliśmy latając (czyli ponad 1,1% czasu całego wyjazdu 😉 ). Nie – nie będę Was zanudzał informacjami o tym, jakimi samolotami i jakimi liniami lotniczymi lataliśmy ;-).
  3. W czasie tych 83 godzin przelecieliśmy ponad 60000 kilometrów – czyli okrążyliśmy Ziemię 1,5 raza (chwila…czy my nie planowaliśmy lecieć tylko raz dookoła świata???)
  4. Lotów było dość niewiele – tylko 18, z czego 3 były krajowe (2 w Australii i jeden w USA), a pozostałe – międzynarodowe. Tak niewielka liczba wynika przede wszystkim z tego, że na samym początku stwierdziliśmy, że nie chcemy polecieć do jak największej liczby miejsc. Nam zależało na poczuciu klimatu, atmosfery każdego miejsca, które odwiedzamy. Dlatego siedzieliśmy w wielu miesiąc lub dłużej.
  5. Łącznie z Europą, z której startowaliśmy i w której, oczywiście, skończyliśmy, odwiedziliśmy pięć kontynentów, a na nich – 11 krajów.
  6. Coś mi mówi, że wiele osób chętnie zadałoby pytanie: ile to kosztowało? Cóż…przede wszystkim – więcej, niż planowaliśmy ;-). O tym też postaram się trochę napisać.
  7. Nocowaliśmy w 57 różnych miejscach – 31 z nich to były hotele (zdecydowana większość w USA, podczas naszych podróży samochodem, czyli hotele na 1 noc), 22 – AirBnB (za to tutaj spędziliśmy najwięcej nocy – dokładnie 242), a 4 miejsca to domy/apartamenty naszej rodziny.
  8. Wynajmowaliśmy 9 samochodów (z czego 6 to były Toyoty 😉 ), którymi łącznie przejechaliśmy 29606 kilometrów. 7745 kilometrów z kierownicą po prawej stronie, pozostałe 21861 – już „po naszemu”. Liczba kierowców: 1. Liczba wypadków/kolizji/zdarzeń/kontrol policji/itp. – 0. Uff…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.